niedziela, 9 września 2012

Nim nadejdzie mróz (Henning Mankell)


Autor: Henning Mankell
Tytuł: Nim nadejdzie mróz
Typ: audiobook
Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna (2012)
Lektor: Leszek Filipowicz
Przekład: Ewa Wojciechowska
Czas trwania: 19 godzin

Nota wydawcy:
"Lato 2001 roku, płonące łabędzie nad jeziorem, zamordowana starsza kobieta i pierwsze śledztwo córki Kurta Wallandera!"

Moja recenzja:
   Ostatnio na mojej drodze czytelniczej zawitało kilka tytułów z jakże popularnego obecnie nurtu kryminałów skandynawskich. "Nim nadejdzie mróz" to historia stworzona przez jednego z najbardziej znanych pisarzy szwedzkich, Henninga Mankella, który wraz z tym tytułem rozpoczął nowy cykl w swojej karierze. Na drugi plan zszedł główny dotychczas bohater - komisarz Kurt Wallander, a w świetle reflektorów stanęła jego córka, Linda, która postanowiła pójść w ślady ojca i również spróbować swoich sił w policji. Niestety nie miałam przyjemności zapoznać się z wcześniejszymi powieściami Mankella, dlatego świat i bohaterowie przedstawieniu w "Nim nadejdzie mróz" byli dla mnie zupełną nowością. 
   Tym razem policja ma do czynienia z szeregiem okrutnych morderstw. Ofiarą padają nie tylko ludzie, ale i zwierzęta. Z niebywałym bestialstwem ktoś oblewa łabędzie benzyną, by chwilę później urządzić pokaz płonących ptaków. Niedługo później policja trafia na ciało kobiety - a właściwie na to, co z tego ciała pozostało: głowę i dłonie złożone jak do modlitwy. Kurt Wallander bierze udział w śledztwie i jednocześnie próbuje pogodzić się z decyzją jego córki, Lindy, o wstąpieniu w szeregi policji. Sprawa wygląda na jeszcze bardziej skomplikowaną, gdy okazuje się, że najbliższa przyjaciółka Lindy ginie w nieokreślonych okolicznościach. Sprawa dotyka coraz bardziej prywatnych aspektów życia policjantów i wkrótce okazuje się, że jedynym słusznym tropem w tym śledztwie jest religia. Grupa fanatyków religijnych postanowiła zaprowadzić na świecie nowy porządek i w imię własnych przekonań wymierzyć sprawiedliwość.
   Akcja w "Nim nadejdzie mróz" rusza właściwie już na samym początku książki. Choć w powieści Mankella znajdziemy wiele wątków, i sporą liczbę bohaterów, cała fabuła jest precyzyjnie i logicznie skonstruowana, tak by z minuty na minutę podsuwać czytelnikowi kolejne wskazówki prowadzące aż do wielkiego finału. Nie ma tu właściwie mowy o chwilach nudy: intensywne śledztwo przeplata się z prywatnymi perypetiami głównych bohaterów, a także z tajemniczymi i momentami filozoficznymi opisami działań czarnych charakterów. 
   Mankell poza misterną zagadką dużą uwagę w swojej powieści zwraca na relacje, jakie łączą Lindę z jej ojcem, Kurtem. Doświadczony policjant ma silną osobowość, jest bezkompromisowy i wybuchowy, a Linda niejednokrotnie przejawia ta same cechy. Dlatego też ciekawie było śledzić historię, która rozwijała się pomiędzy tym dwojgiem barwnych ludzi. 
   Nie bez znaczenia jest także główny wątek kryminału. Mankell przedstawia sytuację, która wymusza zadanie sobie pytania: Do którego momentu możemy mówić o oddaniu się religii, a kiedy powinniśmy nazywać to już fanatyzmem? Do czego prowadzi takie ślepe podążanie za przykazaniami wiary? I wreszcie, dlaczego ludzie, którzy uważają Boga za najwyższą istotę, której powinni być posłuszni, sami często chcą stać się bogami? Czy to do nich właśnie należy ocenianie i wymierzanie kar?
   Henning Mankell napisał naprawdę przyzwoity kryminał, który poza chwytliwymi zbrodniami pokazuje też ludzką psychikę i relacje rodzinne, niejednokrotnie bardzo skomplikowane i trudne. Połączywszy tę ciekawą historię z interesującą interpretacją lektora, Leszka Filipowicza, otrzymamy niezłą propozycję na chwilę rozrywki - na przykład kiedy kierowca autobusu wieczorem nie chce zapalić świateł. Zdecydowanie polecam. :)

Ocena: 4,5 / 6

Egzemplarz recenzencki otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa:


2 komentarze:

  1. Tyle dobrego czytałam o Mankellu, że chyba wreszcie skuszę się na jakąś jego książkę :) nie wykluczone, że właśni na tą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie przeczytałabym tę książkę, rozejrzę się za nią w bibliotece. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...