Witajcie ;)
Dziś będzie z trochę innej beczki - za sprawą Juliette odpowiem na parę pytań związanych z czytaniem. No to siup!
1. O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?
Zazwyczaj bardzo wcześnie rano, kiedy jadę autobusem do szkoły, a także gdy wracam do domu - bardzo lubię wypełniać sobie czas spędzony w środkach transportu publicznego obcowaniem z lekturą. :) Poza tym, w 90 % przypadków czytam przed snem.
2. Gdzie czytasz?
Tak jak wspomniałam w poprzedniej odpowiedzi - głównie w autobusach. Poza tym - wszędzie tam, gdzie muszę na coś czekać: na szkolnym korytarzu, w poczekalni do dentysty, na przystanku... U znajomych, u rodziny, we własnym pokoju. Everywhere. :)
3. W jakiej pozycji najchętniej czytasz?
Zdecydowanie siedząc w wygodnym fotelu, ewentualnie na półleżąco.
4. Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej?
Bardzo lubię ciekawie skonstruowane kryminały, poza tym wszelkie powieści z tajemnicą w tle. Cenię sobie także niektóre książki obyczajowe, takie, które skłaniają do refleksji, a czasem nawet wzruszają.
5. Jaką książkę ostatnio kupiłaś lub dostałaś?
Kupiłam "Nieautoryzowaną biografię Sherlocka Holmesa" autorstwa Nicka Rennisona, a dostałam "Norwegian Wood" Harukiego Murakamiego w angielskim przekładzie.
6. Co czytałaś ostatnio?
Genialną powieść Darien Gee, "Herbaciarnia Madeline", której recenzję możecie przeczytać w poprzednim poście.
7. Co czytasz obecnie?
Kilka godzin temu, relaksując się na ogrodowej huśtawce, przeczytałam kilka stron "W cieniu świętej księgi", politycznie zaangażowanego wynurzenia na temat dyktatury w krajach autorytarnych. Upalna pogoda nie sprzyjała jednak tej lekturze. ;)
8. Używasz zakładek czy zaginasz ośle rogi?
Kiedy widzę książkę z zagiętym rogiem, serce zaczyna mi bić szybciej i wściekam się niemiłosiernie. Nie znoszę niszczenia papieru, dlatego używam jedynie zakładek, a konkretniej - jednej, ulubionej. Jest to cieniutka, ręcznie robiona zakładka, którą kupiłam kilka lat temu w Sierpcu. Można ją swobodnie prać, więc właściwie jest niezniszczalna.
9. Ebook czy audiobook?
Do niedawna sądziłam, że ani jedno, ani drugie. Ebooków nie lubię, gdyż czytając na komputerze, strasznie szybko męczą mi się oczy, a co więcej - takiej formie brakuje po prostu uroku, jaki ma papierowa książka. Jeśli chodzi o audiobooki, ostatnio przekonałam się, że są całkiem w porządku. Dlatego zdecydowanie audiobook.
10. Jaka jest Twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
Dzieckiem będąc, bardzo lubiłam "Karolcię" oraz "Plastusiowy pamiętnik". Do każdej z nich mam sentyment.
11. Którą z postaci literackich cenisz najbardziej?
Choć jest mnóstwo postaci literackich, które chciałabym wyróżnić, tym razem postawię na Sherlocka Holmesa. Ten legendarny detektyw stał się wielką inspiracją dla pisarzy czy filmowców na całym świecie, a liczne wariacje na temat jego przygód nadal powstają. To znak, że bohater żyje - z kart pierwszych opowiadań sir Arthura Conana Doyle'a wyłoniła się postać, której popularność nie słabnie. Fajka, peleryna, charakterystyczna czapka. Cały Holmes!
Jeszcze raz - dziękuję Juliette za wytypowanie :) Do zabawy chciałabym zaprosić Jędrzeja44, Gabrielle oraz Magdę. Życzę Wam dobrej zabawy zarówno w trakcie czytania moich odpowiedzi, jak i układaniu własnych. ;*
Okładka cudowna. Mimo, że sama mam ich kilko to również posiadam jedną ulubioną, która niestety już się zniszczyła;/
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za zaproszenie. Muszę w końcu to zrobić, bo Irytacja też mnie zaprosiła.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Już druga osoba mnie zaprosiła, więc w końcu muszę to zrobić. :)
OdpowiedzUsuńAleż ciekawych rzeczy się dowiedzieliśmy ;D Też uwielbiam "Karolcię" i "Plastusiowy pamiętnik" ;) A zakładka - genialna, mi tylko brakowałoby miejsca do zapisania cytatów ;D
OdpowiedzUsuńZapisujesz cytaty na zakładkach? Hej, świetny pomysł! :)
UsuńNie ma za co! Nie ma za co!
OdpowiedzUsuńFajnie było poznać Twoje odpowiedzi na powyższe pytania, najbardziej podobała mi się ostatnia - już sam fakt, że się z tym pytaniem zmierzyłaś jest świetny. Dla mnie było nie do przebrnięcia. xD
Jakiś czas temu zostałam zaproszona do tej zabawy i ciągle zastanawiam się nad wzięciem w niej udziału. Pytania brzmią strasznie znajomo i już kiedyś na nie odpowiadałam.
OdpowiedzUsuńMam identycznie, najczęściej czytam podczas jazdy do szkoły, nie znoszę też zaginania rogów :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie miałam okazji przeczytania "Opowieści z Narnii", a teraz chyba jestem troszkę "za stara" na tego typu książkę, choć nie mówię, że kiedyś jej nie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńP.d. Dodałam Twojego bloga do Polecanych :)
czuję się tak samo jak ty gdy widzę ksiażkę z pozaginanymi rogami.
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGOWANA! Szczegóły są u mnie w najnowszym poście! :)
OdpowiedzUsuńHej właśnie zostałaś oTAGowana na moim blogu :)
OdpowiedzUsuń